Sesja aniołowa powstała wieczorową porą w pierwszy dzień Świąt. Jest wynikiem pracy zespołowej całej rodziny. Karolina mocno się natrudziła, żeby zabawić Agatkę, a tato nieźle się "nagimnastykował", trzymając w jednej ręce lampę, a w drugiej misia hi,hi,hi! To miała być głównie zabawa i eksperyment ze sztucznym światłem, a wyszło nam duużo fajnych zdjęć!:)
Pozdrawiamy też serdecznie naszych gości, odwiedzających bloga! A wszystkim życzymy samych radosnych chwil w nastałym roku i oby był on lepszy od minionego! :)
piękne zdjęcia Kasiu a Agatka urodzona modelka
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwio! Dzięki! A Agatka nie ma wyjścia -musi mamie ładnie pozować, hi,hi! ;) pzdr
OdpowiedzUsuń