By tradycji stało się zadość, sesja mikołajowa musiała być! :)
Podczas gdy Karolina zdobywała wiedzę w pobliskiej podstawówce, my walczyłyśmy...
Agata siłowała się z czapką i próbowała pogryźć plastikowe bombki, a ja stawałam na głowie, żeby Agacie się podobało. Z pomocą przyszły Teletubisie...
Łatwo nie było, ale coś tam wyszło! :)
Tego dnia zrobiłyśmy duuużo zdjęć, więc ... c.d.n.