Jola jest jedną z moich "najwierniejszych fanek", która od zawsze mnie motywowała i zachęcała do działania! :)
W pewne sobotnie popołudnie udało nam się zrealizować sesję zdjęciową, którą planowałyśmy od jakiegoś czasu.
Jak zwykle wszystko odbywało się dość szybko i bez większej dbałości o szczegóły, bo przemieszczająca się pomiędzy nami Agatka pochłaniała znaczną część uwagi Modelki i fotografa... :)))
Coś nam jednak z tego wyszło i to w ogromnej mierze dzięki "profesjonalizmowi" Joli, która ze stoickim spokojem obserwowała jak Agata demoluje jej mieszkanie! :)))
Coś nam jednak z tego wyszło i to w ogromnej mierze dzięki "profesjonalizmowi" Joli, która ze stoickim spokojem obserwowała jak Agata demoluje jej mieszkanie! :)))
I baaaardzo się cieszę Jolu, że fotki Ci się podobają, i dziękuję za wszystkie Twoje przemiłe
sms-y i maile!!!
W takim razie "do... następnej sesji"! :)
każde zdjęcie ma coś w sobie ale czwarte od dołu jakoś najbardziej mi się podoba może dlatego że modelka super wygląda w rozpuszczonych włosach
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa, to czwarte od dołu, to nasz "American Beauty" :)))też nam się podoba! A z tymi rozpuszczonymi włosami, to masz rację! Dzięki Sylwuś :) pzdr
OdpowiedzUsuńKasiu nie wiem co powiedzieć
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ BARDZO :)
:)))))))):)))))))
OdpowiedzUsuńOstatnio brakuje mi trochę czasu...(!!!;-), więc nie zaglądam tu często, ale widzę że muszę to zmienić, bo jest tyle nowych i TAKICH zdjęć...
OdpowiedzUsuńPOZDROWIENIA DLA MISTRZYNI KATARZYNY I MODELKI JOLI :-)