Długo mnie tu nie było, oj dłuuugo..., zdecydowanie za długo! :)
Wiele się w moim życiu ostatnio "podziało", moje ukochane zdjęcia zeszły na dalszy plan,
a focenie coś nie wychodziło... Ale już pomalutku wszystko wraca na właściwe tory... Zarwana nocka, spędzona przy obrabianiu fot, to dobry znak :)
I'm back!!!
Zaczynam od kilku wakacyjnych obrazków, które dedykuję mojemu mężowi -Maciejowi.
Dziękuję Przemkowi za uwiecznienie mnie na tych zdjęciach i mojej Karolinie, która pstryknęła mi tę fotkę ze śpiącą Agatą - dla mnie to zdjęcie jest genialne! ;)