Tak to jest,że szewc bez butów chodzi:) Ja robię zawsze selekcję zdjęć ze sobą w roli głównej:)większość ląduje w koszu. Cudne zdjęcia dzieciaczków. Pozdrawiam
Ale bardzo mało Cię widać... Żeby było jasne - nie sugeruję żadnej skrajności, ale sama chyba przyznasz, że na tym zdjęciu jesteś skutecznie schowana za obiektywem. Próbowałem nawet dojrzeć Cię w tym obiektywie, ale w tą stronę jakoś nie widać... następnym razem sugeruję obrócić aparat :) PS:Ja też nie mam prawie żadnych zdjęć ze sobą choćby nawet w tle, ale może to i dobrze ;)))
nie wiem jak jest u Ciebie, ale ja swoich fot (ze sobą znaczy w roli głównej) mam jak na lekarstwo :D
OdpowiedzUsuń:))) hi,hi,hi - no właśnie! ;)
OdpowiedzUsuńTak to jest,że szewc bez butów chodzi:)
OdpowiedzUsuńJa robię zawsze selekcję zdjęć ze sobą w roli głównej:)większość ląduje w koszu.
Cudne zdjęcia dzieciaczków.
Pozdrawiam
Ale bardzo mało Cię widać...
OdpowiedzUsuńŻeby było jasne - nie sugeruję żadnej skrajności, ale sama chyba przyznasz, że na tym zdjęciu jesteś skutecznie schowana za obiektywem. Próbowałem nawet dojrzeć Cię w tym obiektywie, ale w tą stronę jakoś nie widać... następnym razem sugeruję obrócić aparat :)
PS:Ja też nie mam prawie żadnych zdjęć ze sobą choćby nawet w tle, ale może to i dobrze ;)))
Cześć Fotovates! No, rzeczywiście jestem ukryta za tym obiektywem, ale niestety nie mam innych, aktualnych zdjęć mojej osoby...hi,hi,hi :))) Pozdr :)
OdpowiedzUsuń